Tłumaczenia samochodów zbędne - Centralizacja postępuje.
Autor: Miłosz Rożański
Wraz z postępem rozwoju Unii europejskiej następuje postęp w centralizacji nie tylko gospodarki lecz również przepisów urzędowych, obecnie przy rejestracji samochodu w Polsce zniesiono obowiązek dostarczenia tłumaczeń. Mogło by się wydawać iż jest to zjawisko w 100% pozytywne jednak nie jest tak do końca.
Sytuacja jeszcze do nie dawna.
Jeszcze nie dawno mój znajomy mieszkający w Krakowie który chciał sprowadzić sobie używanie samochód z Niemiec miał problemy związane z dostarczeniem tłumaczenia dokumentów samochodu, było to spowodowane niekompetencją zagranicznego kontrahenta który obiecał mojemu przyjacielowi iż na jego Krakowski adres wyśle wszystkie niezbędne dokumenty. Jak się jednak okazało były z tym problemy co już samo w sobie było problemem, musiał jednak załatwić jeszcze sprawę tłumaczeń co również wymagało wcześniejszego złożenia odpowiednich dokumentów oraz czasu poświęconego na stanie w urzędowych kolejkach. Aby zarejestrować samochód do urzędów trzeba było dostarczyć dokumenty rejestracyjne pojazdu, jeśli samochód nie był wyprodukowany w Polsce i obywatel Polski chciał zarejestrować samochód u nas w Kraju trzeba było dostarczyć dokumenty wraz z ich tłumaczeniem potwierdzonym przez tłumacza przysięgłego.
Centralizacja postępuje.
Obecnie po ratyfikacji traktatu lizbońskiego kraje członkowskie Unii przekształcają się i ich rola zostaje zrównana z rolą obecnych województw w poszczególnych krajach, w takiej sytuacji niemożliwym jest aby odbyło się to bez centralizacji gospodarki poszczególnych krajów, jak przecież mogło by funkcjonować państwo w którym co województwo gospodarka wygląda zupełnie inaczej? To samo tyczy się aspektów prawnych które również są unifikowane i ujednolicane we wszystkich krajach członkowskich, w tym również w Polsce.
Jakie mamy z tego korzyści.
Wielu ludzi jest przekonanych iż dzięki akcesowi Polski do UE możemy bez problemu poruszać się wewnątrz krajów członkowskich, jest to zasługa skutecznej propagandy która zestawiała akces do strefy Shengen na równi z akcesem do Unii Europejskiej. Propaganda okazała się jak najbardziej skuteczna ponieważ do tej pory ludzie nie zdają sobie sprawy z tego iż strefa Schengen jest zupełnie niezależna od UE, najlepszym przykładem jest chociażby Szwajcaria która nie jest członkiem wspólnoty natomiast uczestniczy w strefie Schengen.
Korzyści płynące z ujednolicenia prawa.
Na pierwszy rzut oka pewnym jest iż jest to ułatwienie dla osób sprowadzających samochody zza granicy jednak jestem przekonany iż dało się tego dokonać bez ujednolicania prawa w całej Unii, oczywiście wiąże się to z ukróceniem w jakimś stopniu biurokracji oraz generowaniu oszczędności u osób takich jak mój przyjaciel z Krakowa który musiał inwestować w niezbędne do tej pory tłumaczenia.
Kraków jednak na dłuższą metę na tym ucierpi wraz z moim znajomym, ponieważ tracimy jakąkolwiek suwerenność podejmowania decyzji i na wskutek unifikowania przepisów unijni urzędnicy przejmują totalną kontrolę nad naszym prawem, co za tym idzie nad naszym postępowaniem.
Dyskryminacja posiadaczy starych samochodów.
Właściciele starych samochodów są w Unii non stop nękani, to próbą wprowadzenia nowego podatku ekologicznego, to dyskryminacją w urzędach czego widocznym objawem jest nie objęcie zwolnieniem z obowiązku dostarczenia tłumaczeń właścicieli pojazdów wyprodukowanych przed 1999 rokiem, w przypadku posiadaczy starszych modeli obowiązek dostarczenia przetłumaczonych dokumentów wciąż będzie obowiązywał.
Dziękuję i zachęcam do oceniania mojego artykułu.
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.
Ciekawe informacje
OdpowiedzUsuń