Bez łańcuchów ani rusz!
Autor: Hubert Pieszak
Zimą jazda na zimowych oponach jest o wiele łatwiejsza. Jeśli jednak jedziemy w góry, nie zapomnijmy o łańcuchach, gdyż podróż bez nich może się okazać niemożliwa.
Zima to upragniony czas dla narciarzy i snowboardzistów. Jednak wybierając się w góry, nie zapomnijmy o ważnej rzeczy - łańcuchach. Drogi w górach mogą być pokryte grubą warstwą śniegu lub lodu i każdy stromy podjazd będzie dla nas nie do pokonania. W niektórych krajach można spotkać znaki drogowe, które zakazują jazdy bez łańcuchów na mocno zaśnieżonych drogach.
Jakie łańcuchy wybrać?
Klasyczne łańcuchy można kupić już za kilkadziesiąt złotych. W tej grupie dostępne są także produkty markowe, które kosztują trochę więcej i są kompromisem pomiędzy łańcuchami klasycznymi, a patentowymi. Jeżeli łańcuchów będziemy używać rzadko, dobrym wyborem będą zwykłe łańcuchy. Najlepiej przed wyjazdem przeczytać instrukcję i przećwiczyć ich zakładanie. Jeśli będziemy często korzystać z łańcuchów, warto zainwestować trochę więcej i kupić łańcuchy patentowe (nakładane od zewnątrz na koło). Zarówno ich montaż jak i demontaż jest bardzo prosty i szybki.
Łańcuchy tylko na zaśnieżoną drogę!
Łańcuchy służą nam tylko do umożliwienia przejazdu zaśnieżoną lub oblodzoną drogą. Nie wolno korzystać z nich jeśli na jezdni nie ma śniegu lub lodu, ponieważ niszczymy wtedy i łańcuchy i opony. Po założeniu łańcuchów musimy "wyczuć" nasz samochód, ponieważ będzie się inaczej zachowywał. Podczas jazdy z łańcuchami nie należy przekraczać 50km/h, nie przyspieszać i nie hamować gwałtowanie. W wypadku uszkodzenia jakiegoś elementu łańcucha, należy go jak najszybciej zdjąc.
Hubert Pieszak
Jeśli artykuł Ci się podoba, proszę dodaj komentarz w blogu:
http://worldofbeautywoman.blogspot.com/
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz