piątek, 1 kwietnia 2016

Auto po polsku

Auto po polsku.


Autor: Milena Jakubowska


Kilka zdań o polskiej motoryzacji. Dowiesz się także skąd pochodzi wyraz samochód.


To, że na auto w naszym kraju mówimy także samochód, każdy wie. Jednak nie każdy wie skąd ten wyraz się wziął. Otóż przed wojną rozpisano konkurs na polską nazwę dla automobilu. Wygrał wyraz 'samochód'. Bardziej pasowałoby w sumie 'samojedź', lecz niestety w staropolszczyźnie było to określenie na ludożercę, więc wygrała pierwsza propozycja.

Nie każdy także wie jak wiele jest lub było produkowanych samochodów polskiej konstrukcji. Z samochodów osobowych są to:
- Pierwszy samochód polskiej konstrukcji CWS T-1, który był produkowany w latach 1925-1932. Nazwa pochodzi od miejsca, w którym był on produkowany, czyli w Centralnych Warsztatach Samochodowych (CWS) w Warszawie.
- Produkowany przez WSK Mielec (nadwozie) oraz WSK Rzeszów (silnik) Mikrus. W latach 1957-1960 wyprodukowano 1728 sztuk.
- Syrena (modele od 100 do 105), auto osobowe produkowane w Warszawie i Bielsko-Białej w latach 1957-1973.
- Sportowy Leopard produkowany ręcznie w Mielcu od 2005r. Jedynie silnik nie jest naszej konstrukcji, bo pochodzi z Corvetty.

Z samochodów dostawczych są to:
- Rodzina samochodów dostawczych Żuk. Posiadała to samo podwozie, silnik i układ jezdny co także popularna Warszawa.
- Produkowana od lat pięćdziesiątych do osiemdziesiątych Nysa potocznie zwana Nyską. Był to samochód dostawczy opracowany na bazie Żuka i Warszawy.
- Samochód rolniczy Tarpan produkowany w Poznaniu. Powstałe modele to Tarpan 233, Tarpan 235, Tarpan F-233 oraz Tarpan Honker.
- Lublin powstały, jak sama nazwa wskazuje, w Lublinie. Produkowany od roku 1951, pierwsze egzemplarze były produkowane na licencji radzieckiej.

Jedynym całkowicie polskim samochodem terenowym był Honker, produkowany początkowo w ramach marki Tarpan. Pierwszy Honker powstał w roku 1988.

Wśród samochodów ciężarowych możemy wyróżnić PZInż 222, PZInż 303, Star (model 266), Żubr oraz modele 315, 317 i 318 Jelcza. Wśród autobusów będą to m.in. San – jego modele H01, H25 i H27 oraz H100, Star 25, Jelcz i Solbus. W Polsce zaprojektowano także kilka prototypów, m.in. Cyklonetkę, Meduzę, Warsa i Beskida.

„Cudze chwalicie, a swego nie znacie.”-chciałoby się rzec.
Citygambo autohandel - serwis z ogłoszeniamiLicencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

6 komentarzy:

  1. Wciąż czekamy na Polską produkcję, która podbije rynek europejski. Na razie się na to nie zapowiada ale bądźmy dobrej myśli. Jeśli Czesi stworzyli świetną markę to my również możemy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mamy czym się pochwalić. Też tak uważam. Trzeba dumnie mówić o tym, co już osiągnęliśmy, a nie narzekać, że to wciąż za mało itp.

    OdpowiedzUsuń
  3. A moim zdaniem to szkoda, że nie ma chociaż jednej marki, z której moglibyśmy być naprawdę dumni.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie rozumiem dlaczego Polacy uważają, że nie mają się czym chwalić. Przykładowa "Syrenka" była marzeniem wielu obywateli i budziła podziw wśród sąsiadów :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgadzam się z przedmówcą! Też uważam, że mamy czym się pochwalić. Syrenka jest właśnie świetnym przykładem.

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie jeśli Polska posiadałaby swoją własną markę samochodów, które cieszyłyby się dużym zainteresowaniem na całym świecie. Dziękuje za kilka ciekawostek.

    OdpowiedzUsuń