piątek, 25 stycznia 2013

Krótka historia narodzin opon samochodowych

Krótka historia narodzin opon samochodowych

Autorem artykułu jest Paweł Stysz


Koniec połowy XIX wieku możemy uznać za umowny początek ery opon samochodowych. Wtedy to Robert William Thomson, po pierwszych próbach z wulkanizacją gumy, opatentował pierwowzór współczesnej opony. Pomimo wielu różnic w stosunku do dzisiejszych opon i archaicznej technologii samego działania jak i ... Koniec połowy XIX wieku możemy uznać za umowny początek ery opon samochodowych. Wtedy to Robert William Thomson, po pierwszych próbach z wulkanizacją gumy, opatentował pierwowzór współczesnej opony. Pomimo wielu różnic w stosunku do dzisiejszych opon i archaicznej technologii samego działania jak i wytwarzania, idea opony pozostała ta sama– guma wypełniona powietrzem, otoczona kawałkiem grubszej gumy, a całość naciągnięta na obręcz, z początku drewnianą, a później stalową. Reklama w ówczesnych czasach była praktycznie nieznana i prawdopodobnie dlatego pomysłowemu wulkanizatorowi nie udało się wybić z nowatorskim pomysłem. Prawie przez pól wieku pojazdy nadal poruszały się na oponach pełnych, wykonanych w całości z gumy, by w roku 1888 pan John Boyd Dunlop, o nazwisku znanym wszystkim, również obecnym fanom motoryzacji opatentował swój pomysł na oponę pneumatyczną. Ciekawym faktem jest to, że z transportem pan Dunlop miał niewiele wspólnego, a na co dzień trudnił się weterynarią w jednym ze szkockich miast. Początkowym „targetem” opon były bicykle, na których to niski komfort jazdy najbardziej doskwierał podróżnikom, a sama zasada działania i pomysł były zbliżone do zapomnianego wynalazku Thompsona. Pierwsze opony pod względem komfortu, awaryjności, trwałości i odporności na uszkodzenia bardzo mocno ustępowały współczesnym. Sytuacja wyglądała na tyle źle, że niektórzy rezygnowali z nieudanego ich zdaniem pomysłu i wracali do pełnych opon gumowych. Sytuacje uratowała wprowadzona po sześciu latach modyfikacja, dzięki której stworzono pierwsze opony drutowe (do dziś stosowane w rowerach po niewielkich modyfikacjach). Technologia produkcji była skomplikowana i na szersza skalę udało się wprowadzić opony drutowe dopiero trzydzieści lat później. Opony drutowe eliminowały największe bolączki pierwszych opon pneumatycznych, zachowując jednocześnie ich zalety, przez co przyjęły się na rynku bardzo dobrze i zagościły na nim na dobre. Stosowano je we wszystkich pojazdach poruszających się po drogach, poza ciężarówkami, które ze względu na dużą masę, z którą opony długo nie potrafiły sobie poradzić, zaczęły być wyposażane w opony dopiero pięć lat później. Po drobnych modyfikacjach, związanych w głównej mierze z kształtem bieżnika i mieszankami gumy, opony w podobnej formie służą nam do dziś np. w rowerach. W samochodach zostały wyparte przez opony bezdętkowe. ---

Paweł Stysz www.ogumienie.com

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz