Kiedy pojazd można holować, a kiedy należy umieścić go na lawecie?
Autor: Michał Pliszka
Awarie, jakie mogą spotkać nasz pojazd, występują w szerokim wachlarzu możliwości. Warto wiedzieć, kiedy niesprawny pojazd można przymocować za pomocą linki do drugiego, sprawnego, a kiedy trzeba już wzywać pomoc drogową. Sytuacje, w których holowanie samochodu jest zabronione, zostały precyzyjnie wyszczególnione w kodeksie drogowym.
Autoholowanie wydaje się nam oczywiście dużo atrakcyjniejsze – tańsze i zdecydowanie mniej skomplikowane. Niemniej, niekiedy może ono okazać się bardzo niebezpieczne. Kiedy absolutnie nie powinniśmy nawet pomyśleć o holowaniu auta?
W przypadku awarii hamulców. Ich brak może przyczynić się jedynie do awarii auta, które ciągnie nasz pojazd, a w konsekwencji do uszczerbku na życiu i zdrowiu. Holowane auto musi być stale kontrolowane, a do tego niezbędne są hamulce. W przeciwnym wypadku, gdy holujące auto zahamuje, samochód holowany prawdopodobnie uderzy w niego. Są też samochody, w których działanie hamulców zależy od pracy silnika. W takich przypadkach, jeśli z jakiegoś powodu silnik nie może pracować, holowanie jest prawnie zabronione i koniecznie należy skorzystać z pomocy lawety. Taka sytuacja dotyczy przede wszystkim ciężarówek, które w przypadku niemożności uruchomienia silnika zawsze są holowane na lawecie (mają one bowiem hamulce pneumatyczne).
Podobnie jest, gdy nasz samochód wykazuje oznaki uszkodzenia układu kierowniczego, a więc w przypadku wszelkiego rodzaju pukania dochodzącego z okolic kół (tudzież ich dymienia), w przypadku poluzowania się kół oraz gdy dostrzegamy zmiany w obrębie kierownicy – tak zwane luzy, przekrzywienia, konieczność skręcenia kierownicy, by jechać prosto bądź w odwrotnym kierunku do zamierzonego (skręcamy w lewo, jedzie w prawo i tym podobne). Tutaj sytuacja jest taka jak w przypadku niesprawnych hamulców – z uszkodzonym układem kierowniczym nie będziemy w stanie kontrolować holowanego samochodu, który również musi skręcać w odpowiednie kierunki.
W przypadku, gdy z naszego pojazdu obficie wylewają się bliżej niezidentyfikowane płyny. Być może jest to coś łatwopalnego, być może płyn hamulcowy. Tak czy siak sugeruje to poważną awarię, do której nie wiemy, kiedy dojdzie. Taka sytuacja to narażenie zdrowia i życia nie tylko swojego oraz kierowcy odpowiedzialnego za holowanie, ale także innych uczestników ruchu drogowego. Lepiej więc nie ryzykować i zamiast skorzystać z pomocy sąsiada i narażać go na niebezpieczeństwo, zadzwońmy po fachowców w dziedzinie pomocy drogowej. Pamiętajmy też o tym, że nie można holować jednocześnie więcej niż jednego samochodu.
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz