Zadbaj o maglownicę!
Autor: Michał Pliszka
Jest zamontowana w każdym aucie i motocyklu. Wpływa na bezpieczeństwo jazdy. Dowiedz się jakie są objawy jej awarii i kiedy robić jej przegląd.
Regularnie sprawdzasz stan układu hamulcowego i przejmujesz się stanem zawieszenia? A czy zdarzyło ci się czasem zainteresować stanem przekładni kierowniczej? Jeśli nie – postaraj się zmienić swoje przyzwyczajenia i poświęcić jej trochę uwagi. Ona również decyduje o bezpieczeństwie jazdy i nie mniej, niż zawieszenie, wpływa na jej komfort.
Przekładnie kierownicze (popularnie zwane maglownicami) bywają traktowane po macoszemu zarówno przez producentów, jak i samych kierowców. Producenci współczesnych aut oszczędzają na materiałach, przez co przekładnie ulegają uszkodzeniom nawet w samochodach o stosunkowo niewielkim przebiegu. Kierowcy bagatelizują luzy w kierownicy, przyzwyczajają się do nich, a na drogach nie oszczędzają swoich aut. Nawet zwolennicy tuningowania samochodów (zdawałoby się prawdziwi wielbiciele motoryzacji) często bardziej samochodom szkodzą, niż udoskonalają. Niemożliwe? A jednak!
Typowe przyczyny uszkodzeń przekładni kierowniczych
O złą kondycję maglownic jako pierwszych należałoby obwinić niektórych producentów. Oszczędności na etapie produkcji (mające przekładać się przede wszystkim na niższe ceny samochodów) przekładają się niestety również na trwałość i wytrzymałość poszczególnych elementów auta. Przekonali się o tym właściciele kilku modeli aut (Golf IV, Skoda Octavia, Opel Vectra B), w których maglownice bardzo szybko ulegają korozji i nie są w stanie dotrwać do osiągnięcia granicznego przebiegu 100 tys. km (tyle powinna wytrwać dobra jakościowo przekładnia).
Kolejnymi winnymi są sami kierowcy. Pokonywanie nierówności przy jednoczesnym skręcaniu kół bardzo obciąża przekładnię kierowniczą – na przeszkodach (np. progach spowalniających) lepiej nie skręcać kół tym bardziej, że skręt kierownicą można spokojnie wykonać po pokonaniu każdej pojedynczej przeszkody. Wielkim błędem jest też skręcanie kół w miejscu – na początku lub na zakończenie manewru parkowania. Przekładnia kierownicza bardzo źle znosi takie postępowanie.
Fani tuningowania aut nazbyt często narażają maglownice na znaczne przeciążenia. Szczególnie źle wpływają na nie zbyt szerokie i nazbyt niskie opony oraz felgi zbyt duże w stosunku do felg fabrycznych. Niskie opony nie są w stanie stłumić nierówności tak, jak opony przewidziane przez producenta, co oczywiście generuje spore przeciążenia i w konsekwencji prowadzi do uszkodzenia maglownic. Źle wpływa na nie również stosowanie obniżanych sprężyn i usztywnianych amortyzatorów.
Zanim zabierzesz się za tuning samochodu, zastanów się, czy aby na pewno nie zaszkodzisz w ten sposób newralgicznym układom auta, z maglownicą włącznie.
Ogromnym błędem jest też ignorowanie luzów w kierownicy, przecieków w układzie kierowniczym oraz wszelkiego rodzaju stuków (szczególnie przy skrętach i pokonywaniu przeszkód). Już istniejące uszkodzenia będą się z czasem pogłębiać, uniemożliwiając tanią naprawę auta. Im szybciej problem zostanie zdiagnozowany i usunięty, tym tańsze będą koszta napraw.
Przegląd obowiązkowy!
Jeśli masz jakiekolwiek podejrzenia co do tego, że twoja maglownica właśnie zaczyna niedomagać, koniecznie udaj się na przegląd układu kierowniczego. Najwłaściwszym rozwiązaniem jest zlecenie takiego przeglądu na stacji diagnostycznej, choćby z racji tego, iż diagnostycy będą w stanie wykryć takie uszkodzenia, które trudno wypatrzyć w czasie oględzin z użyciem podnośników. Warto tym bardziej, że taka ukierunkowana diagnostyka (nie musisz od razu sprawdzać całego samochodu), wcale nie będzie cię dużo kosztować.
Uszkodzona maglownica – co robić?
Nie musisz od razu jej wymieniać na nową. To wiązałoby się z bardzo dużymi kosztami. Porozmawiaj z zaufanym mechanikiem (poleconym przez znajomych lub takim, z którego usług korzystasz) i zleć naprawę maglownicy lub jej regenerację.
Więcej informacji na temat dostępnych możliwości szukaj na stroniehttp://autokorbas.pl/przekladnie-kierownicze.
Artykuł powstał przy współpracy z serwisem samochodowym Autokorbas.
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.
Gdy mój samochód odmówił posłuszeństwa w najmniej oczekiwanym momencie, to właśnie ekipa z https://pomocdrogowa.i-koszalin.pl/ przyszła mi z pomocą. Dzięki nim szybko wróciłem na drogę.
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuń